6 przyczyn słabego szkolenia w firmie
Szkolenia w firmie bywają różne – bardziej udane, atrakcyjne i gorsze… najlepsze oczywiście są te zapamiętane, których treści są cytowane i przede wszystkim wdrażane w rzeczywistość. Ale nie oszukujmy się, większość jest przeciętna lub słaba.
Przyjrzyjmy się najczęstszym przyczynom słabych szkoleń językowych w firmach. Aby móc temu przeciwdziałać. I aby zrobić to lepiej. Kolejność przypadkowa.
1. Brak jasno określonych celów oraz zasad uczestnictwa w szkoleniu
Nie wiadomo dokąd zmierzamy, więc jeśli będziemy stali w miejscu, to nikt tego nie zweryfikuje. Co oznacza, że możemy robić co chcemy, bo nikt nas z tego nie rozliczy. Skoro nikt nas nie rozliczy, to motywacja jest znikoma, albo nie ma jej wcale. Podobnie brak konsekwencji, brak systemu nagradzania i karania – przeważnie prowadzą do stopniowego zmniejszania zaangażowania.
2. Brak testowania
Brak pomiaru kompetencji językowych zarówno przed rozpoczęciem szkolenia, jak i po każdym etapie skutkuje brakiem podstawowej wiedzy w jakim punkcie jesteśmy jesteśmy i dokąd dążymy. Skutek jak wyżej.
3. Kurs w czasie pracy
W pracy zawsze jest milion ważniejszych spraw, pilnych, potrzebnych od zaraz.
Szkolenie, zwłaszcza językowe jest procesem długotrwałym. Łatwo jest odpuścić sobie jedne, czy drugie zajęcia, bo przecież coś się paliło. A potem już górki. Trzecie i czwarte, bo konsekwencji brak, bo nikt nie widział, bo nikt nie wymagał, bo…
4. Kurs finansowany w 100% przez pracodawcę
Nie od dziś wiadomo, że wydawanie nie swoich pieniędzy przychodzi najłatwiej. Nie chodzi jednak o to, żeby całkowicie zaprzestać wiary w dofinansowanie. Warto rozważyć współfinansowanie, co może odbywać się w różnej formie. Najprostszym sposobem jest ustalenie proporcji wydatków, np. 50% pokrywa pracodawca i 50% pracownik. Inną metodą jest pokrycie wszystkich kosztów przez pracodawcę, z jednoczesnym zastrzeżeniem, że w przypadku braku osiągnięcia założonego celu, pracownik zwróci całość lub zdecydowaną większość wartości.
5. Niedopasowanie programu szkolenia do potrzeb
Ten aspekt można rozpatrywać na kilka sposobów.
Po pierwsze i najgorsze – planu nigdy nie było. Zajęcia toczą się jedne po drugich i w zasadzie gdyby nie konieczność podsumowania, to nikt nie zorientowałby się, że programu brak.
Po drugie – plan mógł zostać źle przygotowany przez szkołę/ lektora/ metodyka, co najczęściej związane jest z brakiem dobrego rozpoznania, brakiem precyzji i z rozmytą odpowiedzialnością po obu stronach.
Po trzecie – program jest świetny, a realizacja odbiega od założeń, a przyczyn jest wiele i są zazwyczaj złożone.
Po czwarte – wizja pracodawcy rozmija się z oczekiwaniami pracowników. W konsekwencji prowadzący szkolenie nie wie kogo ma słuchać i chce dogodzić wszystkim po trochu.
6. Zróżnicowanie poziomu zaawansowania w grupie
Przyczyną są najczęściej ograniczenia finansowe. Należy mieć świadomość, że ograniczona będzie zarazem efektywność. Osoba na zdecydowanie wyższym poziomie zaawansowania od pozostałych uczestników będzie się po prostu nudziła. Z czasem straci wiarę w sens uczestnictwa. I zrezygnuje. Z kolei osoba na zdecydowanie niższym poziomie od pozostałych z jednej strony będzie miała wysoką motywację do dorównania, a z drugiej wstyd, zagubienie i świadomość ogromu pracy mogą zniechęcić do dalszego działania.
Czasami klienci mają świadomość istniejących różnic, a nawet wobec zwiększonego budżetu nie chcą zrezygnować z dotychczasowego, błędnego podziału. Bo skoro tak to do tej pory funkcjonowało, to nie ma sensu zmieniać. Przecież było dobrze. Ale czy nie może być lepiej?
Jak uniknąć błędów? Na co jeszcze zwrócić uwagę? Jak zorganizować skuteczne szkolenie dla pracowników?
Zajrzyj tutaj:
Kurs językowy dla pracowników – jak skutecznie przeprowadzić taki kurs?
Rzeczy z życia wzięte. Warto dodać, że równie ważny jest profesjonalizm trenera.